Krakowskie Przedmieście w Lublinie

Krakowskie Przedmieście jako główna i najbardziej reprezentacyjna ulica Lublina było często portretowane przez artystów, zarówno bardzo znanych, jak i lokalnych. Wśród ówczesnych licznych widoków wyróżnia się rysunek Wojciecha Gersona, który skopiował w litografii Julian Cegliński. Gerson był przedstawicielem realizmu w sztuce, dbał o dokładność rysunku, precyzję w ukazaniu detali i perspektywy. Mimo troski o poprawność i realizm ujęcia praca wyróżnia się subtelnością kreski i delikatnością waloru. Patrzący nie czuje się przytłoczony ścianami wysokich kamienic, gdyż artysta poprzez odpowiednie kadrowanie oddalił je od oka patrzącego. W tym ujęciu Gerson zrezygnował z ukazania symbolu Lublina – Bramy Krakowskiej, przenosząc kadr na dalszą część ulicy, na wysokość kościoła Kapucynów. Jednak nie pozbawił widoku motywów charakterystycznych dla miasta. W oddali, w perspektywie ulicy, jest widoczna przysadzista sylwetka wieży Trynitarskiej oraz fragmenty wież kościoła Świętego Ducha i Nowego Ratusza.

Gerson był patriotą wrażliwym na piękno ziemi ojczystej. Chętnie rysował polski pejzaż i architekturę. Wraz z ze swoimi kolegami, również absolwentami architektury Warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, odbywał piesze wędrówki po kraju. Z tego czasu pochodzi wiele rysunków dokumentujących widoki miast oraz życie wsi. Podczas pobytu w Lublinie wykonał widok Krakowskiego Przedmieścia, który skopiował jego kolega ze szkoły i uczestnik wspólnych pieszych wycieczek Julian Cegliński. Wyprawa, podczas której odwiedzili Lublin, odbyła się w latach około 1849–1853.

Cegliński również wiele rysował i malował, a głównym tematem jego zainteresowań był krajobraz i widoki miast. Prace publikował w czasopismach, między innymi w „Tygodniku Ilustrowanym”, co dawało mu możliwość zarobkowania, ponieważ obrazy nie zawsze dobrze się sprzedawały. Współpraca z wydawnictwami zapewniała artyście w miarę regularne źródło dochodu.