List do Tadeusza Perla

List matki do syna, na stronie z adresem część napisana przez ojca. Pełna treść (pisownia i interpunkcja częściowo zmodernizowane):

Sobota

Kochany Tadziulku!

Tak jakoś się pokręciło, że dwie okazje, jakie miałam, żeby Ci przesłać rzeczy, uciekły mię – wobec czego proszę Cię usilnie o kupienie sobie koniecznie kilku par skarpetek, kilku par lekkich gaciaszków i ze dwie chociaż koszule bez rękawów – pieniądze przy najbliższej okazji. Co do spodni – to po pierwsze są za grube, a po drugie zjedzone przez mole – radzę kupić jakieś lekkie płócienne, ale, ale, i lekkie jakieś pantofle. Gorąc u nas dzisiaj wściekły – nie chce mi się nawet wyjść. Ściskam Cię serdecznie

Czyś nie wyszedł z wprawy rowerowej? Odpoczywaj często podczas jazdy Melcia

1/7 1939

Mój Drogi! W okresie ważności paszportu udzielenie zezwolenia na wyjazd zależy od starosty, który w zasadzie zezwoleń takich udziela, o ile powrót jest uzasadniony za świadczeniem o studiach lub innym odpowiednim dokumentem. Będę jednak o tej sprawie mówić i w Min. w poniedziałek. Całusy L

transkr. Ewa Małkowska-Bieniek