"Portret Kobiety" ("Portret Mary Grey Miller")
Obraz
Muzeum – Zamek w Łańcucie
Jest częścią kolekcji: Malarstwo mistrzów Północy
Martwa natura z poziomkami, oliwkami i cytryną przypisywana Florisowi van Schootenowi zasilla wilanowski zbiór smakowitych nie tylko tematycznie, lecz i wizualnie banketje, w których genezie – jak zauważa Huizinga – tkwi radość. Dobór motywów ikonograficznych motywuje przyjemność czerpana z podziwiania kształtów i kolorów, niewzruszona wiara w doniosłość codzienności. Pod wprawną ręką malarza manifestuje się i krystalizuje sensualno-intelektualna estetyzacja rzeczy powszednich, dokonywana jednak nie tyle dla samej siebie, co po to, by przekroczyć ontyczne ramy obrazu i wedrzeć się w sferę znaczeń.
Zastawiony ze smakiem stół możemy odczytywać jako ucztę dla oka i moralitet zarazem. Na neutralnym brunatno-oliwkowym tle, na stole nakrytym białym obrusem o widocznych nierozprasowanych zagięciach, ustawiono naczynia z wiktuałami. Artysta ukazuje oczom widza zarówno naturalia („owoce natury”), jak i artificalia (dzieła rąk ludzkich), w dość swobodnej aranżacji. Pobrzmiewa tu tradycja Wyznań św. Augustyna: oprócz pokusy cielesnej, najbardziej zgubnej dla duszy ludzkiej, istnieje pokusa oczu – nieco mniej ryzykowna, jednak także istotna przeszkoda na drodze do zbawienia. Pogodny nastrój przywołany poprzez skojarzenie z domowym zaciszem i nieśpiesznie spożywanym, rodzinnym posiłkiem porannym to pozór jedynie. Ułuda spokoju pierzcha, gdy uświadomimy sobie, że oto oglądamy metaforę świata tuż przed zagładą.
Przedmioty nie są „rzeczami samymi w sobie”, lecz jawią się jako reprezentacja bytów bądź znaczeń, a wszystkie razem spaja i przenika motyw vanitas: ziemskie przyjemności są nietrwałe i szybko przemijają, a życie człowieka jest kruche jak wykwintne szkło. Symbolika tytułowych poziomek nie jest jednoznaczna i zależy od kontekstu – tutaj zapewne są przedstawione jako owoce rajskie, a może także – ze względu na kolor – jako odniesienie do ofiary Chrystusa, zwłaszcza, gdy zestawić je z oczywistymi figurami Eucharystii – kielichem z winem oraz chlebem. Uwiarygadnia to obecność owoców drzewek oliwnych, niemych towarzyszy modlitwy Jezusa przed męką. Podobne religijne konotacje mogą mieć rozrzucone łupiny orzechów – odniesienie do dualnej natury Chrystusa. Wino, choć zwykle symbolizuje młodość i siły witalne, szybko kwaśnieje w otwartym naczyniu. Owoc egzotycznej cytryny, której soku dolewano do wina, by osłabić jego moc, oznacza namowę do wstrzemięźliwości.
Dominika Walawender-Musz
Autor / wytwórca
Wymiary
cały obiekt: wysokość: 50,5 cm, szerokość: 75,5 cm
Rodzaj obiektu
obraz
Technika
olej
Tworzywo / materiał
drewno
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Właściciel
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
Muzeum – Zamek w Łańcucie
XX wiek
Muzeum – Zamek w Łańcucie
XX wiek
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj ten TEMAT
Muzeum Narodowe w Szczecinie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna