Wachlarz
koniec XVIII wieku
Muzeum – Zamek w Łańcucie
Jest częścią kolekcji: Malarstwo i rysunek
W 1954 roku, kiedy B.J. Czedekowski jeszcze mieszka w Houston w Stanach Zjednoczonych, powstaje portret Mary Grey Miller. Artysta maluje ją siedzącą na wprost w ujęciu do kolan. Kształtna głowa z precyzyjnie ułożonymi ciemnymi włosami zwrócona jest w stronę widza. Piwne oczy śledzą nas, patrzących, jak gdyby szukały wzrokiem kontaktu. Twarz wyraża spokój, a lekko uśmiechnięte i rozchylone usta są pomalowane mocno czerwoną pomadką, stanowią najmocniejszy akcent kolorystyczny. To oblicze niemłodej już pani, w którym można dostrzec zarys zmarszczek wokół oczu. Choć cera właściwie jeszcze gładka to zbyt mocno wystający podbródek i wąska jak kreska linia górnej wargi wyraźnie dają świadectwo upływającego czasu. Pani Miller ubrana jest w wyszukaną toaletę balową z różowej jedwabnej tafty. Suknia odsłania dekolt ramiona kobiety, na które narzucony jest różowy szal częściowo obszyty czarnym aksamitem. Szyję i uszy zdobią perły. Przez poręcz mebla, na którym siedzi modelka przerzucona jest płaska wzorzysta poduszka, na której leży para białych balowych rękawiczek. Przytrzymują je dłonie kobiety ze splecionymi palcami. Bardzo dobrze widoczna jest lewa dłoń o smukłych palcach i paznokciach pomalowanych tym samym odcieniem czerwieni co usta. Dłoń o nieskazitelnej wręcz gładkości skóry, podobnie jak przedramię widoczne na oparciu oraz ramiona i dekolt. Jak gdyby nie pasowały do minionych lat wpisanych w najmniejszą zmarszczkę „kurzych łapek”. Serdeczny palec zdobi pierścionek z perłą, a przegub lewej dłoni dwie bransoletki – srebrna (a może to białe złoto?) oraz ze skręconych się złotych i miedzianych drucików z wisiorkami. Paleta barw, które ukazują panią Miller, czyli cała gama różów, bieli, ciemnego beżu i ciepłego żółtego odcienia jak gdyby sama w sobie jest światłem wydobywającym postać modelki ze spopielałego błękitu i zgaszonej zieleni tła.
Bolesław Jan Czedekowski (1885-1969) polski malarz, urodzony w Wojniłowie we wschodniej Galicji. Studiował w wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych, później był uczniem profesora Kazimierza Pochwalskiego oraz Heinricha von Angelego, dwóch znakomitych portrecistów. Swoją pierwszą pracownię otworzył w Wiedniu i z tym miastem był chyba najbardziej związany w okresie wczesnej działalności artystycznej. Tu także mieszkał w czasie I wojny światowej zyskując powoli uznanie za portrety arystokratek i żon wyższych oficerów. Swoje prace wystawiał w Wiedniu, Paryżu, Warszawie i Krakowie nie zyskując w Polsce początkowo zbyt pochlebnych opinii. Po II wojnie światowej wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, a w latach 60-tych powrócił do Wiednia i tu zmarł 8 lipca 1969 roku. Pochowany został w Lofer koło Salzburga. Był dwukrotnie żonaty – pierwszy związek z Wiedenką Eugenią Nell zawarł w 1913 roku i doczekał się córki Heleny. Jako wdowiec poznał Herthę Aujezdecky, która została jego drugą żoną i po śmierci artysty ofiarodawczynią licznych płócien zgromadzonych w łańcuckim muzeum.
Dorota Błoniarz
Autor / wytwórca
Rodzaj obiektu
malarstwo
Technika
malarskie
Tworzywo / materiał
płótno, farba olejna
Pochodzenie / sposób pozyskania
darowizna
Miejsce powstania / znalezienia
Właściciel
Muzeum - Zamek w Łańcucie
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
koniec XVIII wieku
Muzeum – Zamek w Łańcucie
Muzeum – Zamek w Łańcucie
2. połowa XX wieku
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj ten TEMAT
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna