Filiżanka

Manufaktura w Baranówce dzięki Michałowi Mezerowi stała się jedną z trzech najbardziej cenionych, obok Korca oraz Tomaszowa, a tym samym rywalizujących ze sobą wytwórni ceramiki w Polsce. Prezentowana filiżanka ze spodkiem stanowi przykład wysokiej klasy porcelany, której wzór został opracowany przez miejscowych artystów. Nic więc dziwnego, że charakterystyczne ręcznie malowane przez nich kwiaty, zioła oraz wręcz pacykarskie zdobienia pochodzące z Baranówki w krótkim czasie zdobyły uznanie wielu kupców, co pozwoliło na eksportowanie polskiego fajansu i porcelany na wschód. W pierwszej połowie XIX wieku był to chłonny rynek zbytu na bogato zdobione wyroby ceramiczne. Warto wiedzieć, że w początkowej fazie działalności fabryki wytwarzano w niej wyroby, które bezpośrednio nawiązywały w formie i zdobieniach do pochodzących z Korca. Wynikało to z faktu, iż znaczna część zatrudnionych w niej pracowników przeszła za Mezerem z manufaktury w Korcu do tworzonej przez niego wytwórni w Baranówce. Szybko wypracowano jednak własne wzornictwo, a dekoracje umieszczane na ceramice wchodzącej w skład szerokiej oferty, począwszy od zastaw stołowych, przez garnitury śniadaniowe dla dwóch lub sześciu osób, pojedyncze patery, wazy do zup, sosjerki, koszyki, półmiski, salaterki, aż po kompotiery i galanterię stołową, stanowiły stylistyczną całość o oryginalnym i nowoczesnym wzornictwie. Największą popularnością cieszyły się jednak wytwarzane w Baranówce wspomniane zestawy śniadaniowe dla jednej lub dwóch osób oraz pięknie modelowane filiżanki, tak jak ta pochodząca z Muzeum Narodowego w Lublinie z deseniem w niebieskie chabry wplecione w girlandę z zielonych listków, której towarzyszy złoty pasek okalający brzeg naczynia. Umieszczenie przez artystę na filiżance oraz spodku motywu polnego kwiatu – chabru – było zapewne związane z jego niezwykle delikatną budową i intensywnym kolorem. Kwiat posiada rozbudowaną symbolikę, która niewątpliwie stanowiła dodatkową informację zamieszczoną na ceramicznym naczyniu.