![E/2146/ML E/2146/ML - Zabawka ruchoma „tracz” wykonana z drewna. Postać odziana w długą płócienną koszulę z rękawami, sięgającą za kolana, plisowana oraz długie lniane spodnie, stóp nie widać. Tracz o schematycznej głowie trzyma długą (46 cm) drewnianą piłę o dużych zębach; piła przechodzi przez podłużny, prostokątny otwór w platformie (wym.: dł. 41 cm, szer. 8 cm, gr. 2 cm), na której stoi tracz. Platforma wsparta jest na dwóch podstawach (wym.: wys. 29 cm, szer. 5,5 cm, gr. 2 cm)umocowanych w odległości 10 i 6 cm od krótszych brzegów platformy. Podstawy wpuszczone są w poziomy klocek (wym.: dł. 36 cm, szer. 6 cm, gr. 4 cm), będący podstawą całej konstrukcji. Poniżej 2/3 wysokości dużej piły, umocowana jest mniejsza piła (wym.: dł. 25 cm, szer. 2 cm). Piła ta, prostopadła do dużej, jest ruchoma. Przy niej stał prawdopodobnie drugi tracz. Całość poruszana była korbką (brak) umocowaną do układu drewnianych trybów osadzonych w ramie. Całość połączona na kołeczki, bez użycia gwoździ.](/brepo/panel_repo/2022/04/14/era44t/contain-360-1000-max-e-2146-ml-003.jpg)
Zabawka "Tracz"
1901 — 1950
Muzeum Narodowe w Lublinie
Jest częścią kolekcji: Rzemiosło ludowe Lubelszczyzny (XIX/XX wieku)
Mimo iż na pierwszym miejscu zawsze musiał być obowiązek, w naturze dzieci wiejskich, jak wszystkich innych, leżała zabawa. Jedynym światem, jaki znały, było ich najbliższe otoczenie i to z niego czerpały inspirację. Aranżując zabawy naśladowcze, odtwarzały sytuacje znane im z życia codziennego: dziewczynka kołysała lalkę, podpatrzywszy matkę usypiającą młodsze rodzeństwo lub bawiąc się miniaturkami naczyń, przyswajała tajniki gotowania, chłopcy zaś, pomykając przez łąki i pastwiska na koniku na kiju czy imitując dźwięki samochodów, wyobrażali sobie dalekie podróże w nieznany świat.
Dzieci lubią zwierzęta. Dlatego na jarmarkach i odpustach ogromnym powodzeniem cieszyły się figurki przypominające je swym kształtem. Można było wybierać wśród form znanych, jak: koty, psy, baranki, koziołki, jeże czy różnorodne ptaki: kurki, koguty, kaczki, gęsi, a nawet orły, lub bardziej egzotycznych, jak: słonie, wielbłądy, żółwie, krokodyle. Zdarzały się postaci jeźdźców w uniformie ułańskim. Niektóre, dzięki otworom do dmuchania, stawały się gwizdkami i zwiększały swą atrakcyjność. Większość ulepionych z gliny i pokrytych glazurą zabawek było wykonanych przez doświadczonych garncarzy przy okazji wyrobu dużych form użytkowych. Znaczącą wartość sentymentalną miały figurki wykonane samodzielnie, jak ta niepozorna figurka kotka wystrugana z margla.
Zabawka ludowa, mimo iż stanowiła swoisty mikrokosmos i była dziecięcym towarzyszem oraz świadkiem pierwszych radości i smutków, nie była przedmiotem szczególnej staranności, a jej żywot był zazwyczaj krótki. Ulegała szybszemu niszczeniu i wymianie uwarunkowanej wiekiem lub zainteresowaniami dziecka. Choć z tradycji rodzinnych wykształciły się z czasem, w okolicach Żywca, Kielc, Myślenic, Leżajska czy Rzeszowa, wiejskie ośrodki zabawkarstwa ludowego, utraciła swą pierwotną funkcję i zaczęła być traktowana jako przedmiot dekoracyjny – dla jednych cudny, dla innych cudaczny (patrz: E/180/ML, E/187/ML, E/190/ML, E/217/ML, E/220/ML, E/544/ML, E/2146/ML, E/17030/ML).
Autor / wytwórca
Rodzaj obiektu
zabawka, figurka
Technika
lepienie
Tworzywo / materiał
glina
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
1901 — 1950
Muzeum Narodowe w Lublinie
1901 — 1910
Muzeum Narodowe w Lublinie
1901 — 1910
Muzeum Narodowe w Lublinie
odkryj ten TEMAT
Muzeum Narodowe w Szczecinie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna