Moneta chińska
XIX
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Wokół tego powiedzenia narosło wiele różnych skojarzeń. Mówi się, że szczęścia nie da się kupić, ale dzięki pieniądzom można zdobyć wiele przedmiotów, które sprawią nam radość. Inni powiadają, że pieniądze same w sobie co prawda nie dają szczęścia, ale zakupy – jak najbardziej. Nie jest łatwo określić jednoznacznie, czy tytułowe stwierdzenie to prawda, czy fałsz. Można jednak zapoznać się z pytaniami, na które z pewnością istnieje odpowiedź. Zatem – prawda czy fałsz?
Prawda czy fałsz?
Może trudno to sobie wyobrazić, ale były czasy, gdy Polska nie miała własnych monet. Jak zatem kupowano towar od przyjezdnych kupców? Korzystano z monet wybitych w innych państwach lub wymieniano towar za towar. Tę ostatnią transakcję nazywamy barterem.
Pierwszą polską monetę wybito za panowania księcia Bolesława Chrobrego, ale dopiero kilkadziesiąt lat później jego prawnuk, Bolesław Śmiały, polecił robić to z prawdziwym rozmachem. Monety wykonywano ze srebra i nazywano denarami. Każdy denar wybijany był dwustronnie, czyli symbole można było zobaczyć i na awersie, i na rewersie.
Król Bolesław Śmiały po koronacji zadecydował, że odtąd na monetach będą wybijane inne znaki niż w czasach, gdy był księciem. Dlatego monety z okresu panowania tego władcy dzielimy na książęce i królewskie.
Prawda czy fałsz?
Z czasem obok dwustronnych denarów pojawiły się jednostronne brakteaty. Ich nazwa pochodzi z łaciny i oznacza blaszkę. Ponieważ stempel odciskano tylko na jednej stronie, blaszka mogła być cieńsza niż w przypadku denara. Tym samym do wytworzenia monety potrzeba było mniej srebra, a moneta była lżejsza.
Pierwszym polskim władcą, który zdecydował o biciu brakteatów, był książę Mieszko III. Moneta, którą oglądamy, powstała jednak nieco później, za panowania księcia Bolesława Wstydliwego.
Na jej awersie widzimy biskupa z krzyżem oraz pastorałem, czyli laską, której górna część jest wygięta w ślimaczy kształt. Moneta przedstawia biskupa Stanisława, który popadł w konflikt z królem Bolesławem Śmiałym. Władca rozkazał zabić duchownego. Męczeńska śmierć oraz ogłoszenie Stanisława świętym przyczyniły się do rozwoju kultu zmarłego.
Prawda czy fałsz?
Polscy władcy bardzo cenili umiejętności mieszkających w kraju Żydów. Jedną z nich było prowadzenie mennic, czyli miejsc, gdzie wytwarzano monety.
Z tego powodu wiele monet pochodzących z końca XII i pierwszej połowowy XIII w. posiada napisy w języku hebrajskim, którym posługiwali się Żydzi. Takie monety bito m.in. w Gnieźnie, Kaliszu, Krakowie, a być może również w Głogowie i Kruszwicy.
Przyglądamy się srebrnemu denarowi. Na obu jego stronach znajdują się hebrajskie litery. Badacze wciąż pracują nad ustaleniem, co oznaczają te napisy. Jest to bardzo trudne, ponieważ moneta jest już dziś mało czytelna. Na awersie widać wizerunek księcia z mieczem, a na rewersie – postać lwa. Przypuszcza się, że moneta została wybita za panowania księcia Władysława II Odonica.
Prawda czy fałsz?
Pierwsze grosze wybito we Włoszech, ale szybko stały się one popularne niemal w całej średniowiecznej Europie. Ich produkcję rozpoczęto także we Francji, Czechach, na Węgrzech oraz w Polsce.
Co ciekawe, grosz uważany był za monetę „grubą”, w przeciwieństwie do „drobnego” denara. Oznacza to, że – inaczej niż obecnie w Polsce – grosz nie był monetą o najniższej wartości, wręcz przeciwnie. W zależności od okresu historycznego jeden grosz miał wartość kilku lub kilkunastu denarów.
Pod koniec XIV w. król Władysław Jagiełło zadecydował o wprowadzeniu do obiegu półgrosza, którego wartość – jak wskazuje nazwa – odpowiadała połowie jednego grosza.
Półgrosze były stosowane także w późniejszych wiekach. Na prezentowanej monecie, wybitej za panowania Aleksandra Jagiellończyka, wnuka Władysława Jagiełły, widzimy orła. Dookoła niego ciągnie się łaciński napis oznaczający: „Aleksander, z Bożej łaski król”.
Prawda czy fałsz?
Mniej więcej w tym samym czasie co grosze pojawiły się w Europie także złote monety zwane florenami, dukatami lub guldenami.
Prezentowany gulden został wybity pod koniec XV w. z inicjatywy księcia pomorskiego Bogusława X Wielkiego. Władca ten zapisał się w dziejach jako mądry i dojrzały polityk. Otrzymanie pozwolenia od cesarza na bicie własnych złotych monet świadczy o jego wysokiej pozycji.
W czasach, gdy monety były wytwarzane z drogich kruszców takich jak srebro czy złoto, rozwinął się niecny proceder. Oszuści obcinali brzeg monety, zmniejszając ją, a odcięty kawałek zabierali dla siebie. Takie działanie było jednym ze sposobów psucia monety, czyli obniżania jej wartości. Na szczęście oglądany gulden ma już odpowiednie zabezpieczenie. Wokół monety biegnie cienki wzór z drobnych kreseczek – gdyby oszust przyciął monetę, wówczas każdy dostrzegłby gołym okiem, że nie jest ona pełnowartościowa.
Prawda czy fałsz?
Większość monet używanych zarówno dziś, jak i dawniej ma okrągły kształt. Nie jest to jednak ścisła zasada. Istnieją również monety prostokątne, kwadratowe albo wielokątne. Nazywamy je klipami.
Jak się okazuje, sprawa nie jest taka prosta nawet w przypadku okrągłych monet, ponieważ są wśród nich również takie, które mają otwór.
Przyglądamy się monecie chińskiej wybitej w XIX w. Otwór pośrodku to ułatwienie m.in. dla handlarzy. Mogą oni połączyć monety za pomocą sznurka, np. po 100 sztuk. To zdecydowanie usprawnia liczenie!
Co ciekawe, otwory nie muszą być kwadratowe, mogą być też okrągłe. Taka sytuacja ma miejsce np. w dzisiejszej Japonii.
Prawda czy fałsz?
W 1654 r. wybito monetę, która upamiętniała śmierć ostatniego księcia pomorskiego z dynastii Gryfitów – Bogusława XIV. Nazwa rodu pochodzi od gryfa, czyli pół orła, pół lwa, którego wizerunek umieszczano w herbie. Nie mogło go zabraknąć także na monecie.
U dołu zobaczymy ludzką czaszkę, która zwraca uwagę na główny temat monety – śmierć i przemijanie. Interesujące są również dwie litery – GT – umieszczone poniżej gryfa. To inicjały Gottfrieda Tabberta. Tworzył on stemple, które w trakcie produkcji monet odciskano np. w srebrze. Można zatem powiedzieć, że autor monety podpisał się na niej.
Prezentowany obiekt to talar, czyli dwustronna srebrna moneta. Nie została ona wprowadzona do obiegu, lecz miała charakter okolicznościowy i pamiątkowy. Z tego powodu powstało niewiele jej egzemplarzy. Talar wybity z okazji uroczystego pogrzebu księcia Bogusława XIV ma bardzo oryginalny wygląd i rozbudowane wzory, przez co przypomina medal.
Prawda czy fałsz?
Co pewien czas słyszymy o niezwykłym znalezisku w postaci skarbu. Bardzo często ma ono przypadkowy charakter – podczas budowy lub remontu robotnicy natrafiają na tajemniczy pakunek. Tak było i w tym przypadku.
W glinianym garnku zakopanym w ziemi w Choszcznie niedaleko Szczecina znaleziono ponad trzy tysiące monet! Były to w znakomitej większości tzw. podwójne szelągi. Badacze przypuszczają, że skarb został tam zakopany ok. 360 lat temu.
Niestety nie wiemy, kim był jego właściciel. Możemy jednak domniemywać, że nie był on osobą bardzo bogatą, ponieważ zgromadzone monety reprezentują drobny nominał, czyli mówiąc wprost – nie miały one wówczas dużej wartości. Ich liczba pozwala jednak myśleć, że mógł to być np. rzemieślnik albo handlarz, dla którego taka suma była na tyle znacząca, by warto ją było ukryć.
Awers – przednia (główna) strona monety.
Nominał – oficjalna wartość monety, wyznaczona najczęściej cyfrą.
Rewers – tylna strona monety.
Żydzi – wyznawcy religii zwanej judaizmem; przez wieki osiedlali się w wielu miejscach na całym świecie, m.in. w Polsce. W roku 1948 powstało państwo Izrael, w którym mieszka wielu Żydów.
Znaleziono 7 obiektów
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Nawarii (Nawaria; 1918-1939)
1935-12-20
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Baruch, Witold Wacław
1941-11-03
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
PKO Bank Polski (Warszawa; 1919 - )
1921-11-15
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
odkryj ten TEMAT
Muzeum Narodowe w Szczecinie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna
0/500
Używamy plików cookie, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Plikami cookie możesz zarządzać, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji w Polityce prywatności.
Używamy plików cookie, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Plikami cookie możesz zarządzać, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji w Polityce prywatności.
Zarządzaj plikami cookies:
Ten rodzaj plików cookies jest niezbędny do funkcjonowania serwisu. Możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy działała prawidłowo.
WYMAGANE
Służą do pomiaru zaangażowania użytkowników i generowania statystyk na temat serwisu w celu lepszego zrozumienia, jak jest używany. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z serwisu i nie będziemy w stanie monitorować jego wydajności.