treść serwisu

Łuck

rysunek

Nota popularyzatorska

Panorama Łucka z lat 30., kiedy był miastem w granicach II Rzeczypospolitej, w którym mieszkali Józef i Klara Diatłowiccy z młodszymi dziećmi i do którego we wrześniu 1939 z Warszawy przybyli ich syn Dawid z żoną Hanną (rodzice Jerzego Diatłowickiego).

Kompozycja usytuowana nieco bliżej prawej i dolnej krawędzi, z dużymi marginesami; okolona smugami-rozmazaniami ołówkowymi. Pośrodku czerń drzew, nad nią widoczna jasna wieża kościelna z okrągłą i ciemniejszą kopułą – to jezuicka katedra św. Apostołów Piotra i Pawła – po lewej jasne mury i wieża – to jedna z trzech wież XIV-wiecznego Zamku Lubarta Dymitra (Liubartas Demetrijus, książę litewski).

Warto przytoczyć w kontekście przybycia Dawida i Hanny Diatłowickich wrażenie innej uciekinierki z Warszawy, która podobnie jak Diatłowiccy dotarła we wrześniu 1939 roku do Łucka. Paulina Włodawer w swoim pamiętniku (zob. MPOLIN-A4.1.1) tak wspominała po latach pierwsze zetknięcie z miastem: ,,Do Łucka dojechaliśmy wczesnym, pogodnym rankiem […]. Z okna wagonu zobaczyliśmy urocze miasteczko nad Stryjem, rozłożone na zboczach i w dolinie, pięknie w tej chwili oświetlone wschodzącym słońcem. Z wagonu przynajmniej robiło to wrażenie jakiegoś spokoju i dużego uroku i natychmiast zdecydowaliśmy, że tu zostaniemy. […] Chodziliśmy po spokojnych, wąskich uliczkach, które mi się coraz bardziej podobały […]. Kościołów było sporo, synagog pewnie również, ale te się w oczy nie rzucały. Ludność była polska, żydowska i ukraińska, z tym, że Polacy stanowili głównie inteligencję i urzędników wszelkiego kalibru, Żydzi zajmowali się handlem i rzemiosłem, a Ukraińcy wypełniali wszelkie menial jobs. Okoliczne wsie były w głównej mierze ukraińskie, ale było też niemało polskich, większych i mniejszych osad (stąd się wzięła nazwa „osadników”, którą później Rosjanie stosowali do wszystkich Polaków na tych terenach)’’ (zapisy z 25 i 29.09.1980). Skądinąd wygląd Łucka jeszcze w 1939 r. bardzo się zmienił: ,,Miasto szarzało, bladło i brzydło z dnia na dzień. Wiele sklepów było pozamykanych: jeśli szyba gdzieś wypadła, to okno zabite było dyktą, pojawiły się – nieznane przedtem – kolejki, coraz więcej było charakterystycznych postaci w wytartych płaszczykach do pięt i płaskich czapeczkach z daszkiem («leninówkach»), zresztą od razu ludzie przestali się ubierać, aby się nie wyróżniać i nie zasłużyć na epitet «burżujów»” (zapis z 1.10.1980).

Przemysław Kaniecki

Informacje o obiekcie

Informacje o obiekcie

Autor / wytwórca

Jamiołkowska, Aleksandra (1993- )

Wymiary

cały obiekt: wysokość: 21 cm, szerokość: 27.9 cm

Technika

ołówek

Tworzywo / materiał

grafit, papier

Pochodzenie / sposób pozyskania

darowizna

Czas powstania / datowanie

2016

Miejsce powstania / znalezienia

powstanie: Warszawa (województwo mazowieckie)

Właściciel

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Numer identyfikacyjny

MPOLIN-M394

Lokalizacja / status

obiekt nie jest teraz eksponowany

Może Cię również zainteresować:

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd