treść serwisu

List do Tadeusza Perla

Nota popularyzatorska

Tużprzedwojenny list Leona Perla z dopiskami żony i córki do ich syna i brata, Tadeusza Perla.

Pełna treść (pisownia, interpunkcja częściowo zmodernizowane):

Mój Drogi! Otrzymaliśmy Twój list z 25., jak również szampana, za który dziękujemy. Wypijemy go po zdławieniu Hitlera. Dziś ogłoszono u nas częściową mobilizację. Nastrój jest spokojny i zdecydowany, paniki żadnej nie ma. Słyszałem wczoraj przez radio, że odbyło się pod przewodnictwem Paul-Boncoura [Josepha, polityka francuskiego] zebranie związku cudzoziemców we Francji, na którym postanowiono postawić się do dyspozycji rządu. Ty zapewne uczynisz, co będzie trzeba, a napisz, jak postąpiłeś, bo przecież korespondencja okólną [tj. okrężną] drogą dochodzi.

Paweł [być może Feliks (Paweł) Perl, kuzyn adresata] objęty jest mobilizacją i jutro zgłasza się do pułku. Ma przydział w Warszawie. Również i dr Jerzy [brat stryjeczny Leona Perla, dermatolog Jerzy Suchanek (1915-2004) – red.] udaje się na swój posterunek do Brześcia. Mobilizacja objęła na razie tylko tych, co służyli, i nie wyżej 40 lat. W każdym razie w tych warunkach trudno myśleć o wydaniu numeru Gł.G., ponieważ teoretycznymi zagadnieniami obecnie nie czas się zajmować, a zagadnienia aktualne, jeśli chodzi o miesięcznik, są zbyt płynne. Poczekamy jeszcze kilka dni. Są u nas optymiści, a nawet jest ich wiele, którzy sądzą, że pomimo wszelkie pozory do wojny nie dojdzie, gdyż w obecnej konstelacji sił p. H[itler] na to się nie poważy. Są i inni, którzy sądzą, że o ile wojna wybuchnie, nie będzie mogła być długotrwała. Zapasy porobiliśmy, uzupełniliśmy, a więc jesteśmy przygotowani. Jeżeli chodzi o artykuły spożywcze, to tego jest dosyć i nie zabraknie i później. W każdym razie i ja, i Staś [Wohl, zięć] jesteśmy dobrej myśli i staramy się taki nastrój wpoić i w Melcię, która się więcej przejmuje, co najmniej jakby sama miała pójść. Właśnie słuchamy radia z Londynu (17.30), które również ma tenor optymistyczny, o ile chodzi o szanse wojny. Kto wie, czy 15 września nie zjawisz się w Warszawie, o ile do tego czasu powrócą normalne stosunki komunikacyjne, obecnie zakłócone. Na ten wypadek informuję, że możesz przywieźć tylko walutę, gdyż wyszło rozporządzenie zakazujące przywozu złotych ponad zł 40 – na osobę oraz przysyłania ich każdą inną drogą. Jeśli więc masz więcej niż zł 40.- w banknotach, będziesz musiał je wymienić na franki. Tyle na razie. Życzę wszystkiego dobrego i oczekuję ew[entualnych] wiadomości. Ucałowania. Leon

[Ręką Melanii Perl:] Kochany Tadziulku! Mam do Ciebie jedną prośbę: pisz, choć dwa słowa, ale jak możesz najczęściej.

[Ręką Jadwigi z d. Perl Wohl] Kochany Tadziuniu, mam nadzieję, że wszystko jakoś będzie dobrze i że się niedługo zobaczymy. Całuję Cię mocno i życzę Ci wszystkiego najlepszego.

Trzymaj się ciepło, Jadzia

[Ponownie ręką Melanii Perl:] Ściskam Cię i całuję Melcia

[Lewy margines, ręką Leona Perla:] Jak już pisałem, ktoś, nie wiem kto, wpłacił dla Ciebie zł 20. Jest [to] jedyna wpłata, jaka ostatnio miała miejsce.


transkr. Ewa Małkowska-Bieniek, oprac. Przemysław Kaniecki

Informacje o obiekcie

Informacje o obiekcie

Autor / wytwórca

Perl, Leon (1880-1943?)
Perl, Jadwiga (1913?-1943?)
Perl, Melania (1880?-1943?)

Rodzaj obiektu

korespondencja

Technika

rękopis

Tworzywo / materiał

papier

Pochodzenie / sposób pozyskania

darowizna

Czas powstania / datowanie

1939

Miejsce powstania / znalezienia

powstanie: Warszawa (województwo mazowieckie)

Numer identyfikacyjny

MPOLIN-A50.1.78

Lokalizacja / status

obiekt nie jest teraz eksponowany

Może Cię również zainteresować:

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd