Gra "Bierki"
1901 — 1910
Muzeum Narodowe w Lublinie
Jest częścią kolekcji: Rzemiosło ludowe Lubelszczyzny (XIX/XX wieku)
Występuje w ścieżce edukacyjnej: Dzieciństwo kiedyś
Urozmaiceniem czasu dzieci wiejskich, oprócz bawienia się prostymi zabawkami wykonanymi samodzielnie lub przez dorosłych (patrz: E/180/ML, E/190/ML, E/544/ML, E/1649//ML, E/2146/ML, E/17030/ML), były gry ruchowe. Znano: „Babkę”, kiedy to gracz z zawiązanymi oczami chwytał towarzyszy zabawy, „Wilka i gąski” – polegającą na schwytaniu ostatniego z graczy trzymających się barków swych poprzedników, „Barana” – starającego się uciec z łańcucha utworzonego przez dzieci, „Jawor”, w którym gracze, ustawieni jeden za drugim, starali się przejść pod bramą z wzniesionych rąk innych graczy, którzy ostatniego z podchodzących odcinali od reszty, czy „Ojca Wirgiliusza” z pieśnią, po zwrotkach której pokazywano i naśladowano różne czynności.
Nie mniej popularne były gry z podrzucaniem. Najbardziej rozwinięte i rozpowszechnione były bierki lubartowskie. Figurki strugano z drewna w formie płaskich abstrakcyjnych kształtów o długości 1,5–8 cm i szerokości 0,5–2 cm. Wszystkie bierki używane w grze tworzyły tak zwaną sypę, w jej skład wchodziły: król, królowa, podkról, podkrólowa, pop, popica oraz bydlęta (liszki). Ich różne formy stanowiły odpowiednie wartości punktowe: bydlę = 1 punkt, pop i popica po 4, podkról i podkrólowa po 8, król i królowa po 12. Gra polegała na tym, iż każdy z graczy (2–10 osób) kładł na dłoni całą sypę (lub ile z niej zmieścił), podrzucał i chwytał na grzbiet dłoni jedną lub kilka figur. Zakazane było jednak łapanie figur różnogatunkowych, na przykład króla z królową, popa z królem, a liszki wolno było chwytać tylko w liczbie parzystej. Schwytane bierki odkładano i można było powtórzyć grę, dopóki się nie skusiło. Technika chwytów, według zapisów z początku XX wieku, była trojaka: przy chwytaniu pochylano dłoń, aby niepotrzebne bierki zsunęły się, chwytano upatrzoną figurę w powietrzu lub łowiono ją w lejek utworzony z palców.
Gra była powszechna na początku XX wieku, szczególnie wśród starszych chłopców wiejskich w powiecie lubartowskim oraz na Podlasiu i Podhalu. W zależności od regionu figury nosiły inne nazwy: król, ekonom, pan, wójt, gospodarz, parobek.
Autor / wytwórca
Rodzaj obiektu
zabawka
Technika
struganie
Tworzywo / materiał
drewno
Pochodzenie / sposób pozyskania
darowizna
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
1901 — 1910
Muzeum Narodowe w Lublinie
1901 — 1910
Muzeum Narodowe w Lublinie
1932 — 1942
Muzeum Narodowe w Lublinie
odkryj ten TEMAT
Muzeum Okręgowe w Toruniu
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna