Druciarz
1865
Muzeum Narodowe w Lublinie
Jest częścią kolekcji: Polskie malarstwo pejzażowe (XIX – 1. połowa XX wieku)
W XVII wieku w Holandii wykształcił się szczególny rodzaj malarstwa, którego przedmiotem były wnętrza budowli kościelnych. Artyści wypracowali w obrazach charakterystyczny sposób przedstawienia, będący wynikiem dążenia do ukazania w jednej kompozycji całości lub możliwie największej przestrzeni wnętrza. W tym celu stosowano z mistrzostwem wykreślaną perspektywę linearną, a zwłaszcza zwaną potocznie perspektywę żabią, z nisko osadzonym punktem widzenia. W ten sposób architektura nawet niewielkich, kameralnych budowli nabierała cech monumentalnych. W tych tchnących spokojem i dostojeństwem wnętrzach ludzie, ukazani pod postacią maleńkich figurek, stanowili element drugoplanowy. Ten rodzaj malarstwa trwał w następnych stuleciach, miał przedstawicieli w sztuce polskiej XIX wieku, jak choćby Aleksandra Gryglewskiego. Jednym z nich był też Marcin Zaleski, ceniony malarz pejzażysta, reprezentant stylu neoklasycystycznego. Związany z Krakowem i Warszawą tworzył przede wszystkim weduty (pejzaże miejskie) i widoki wnętrz kościołów. Przykładem ostatniego rodzaju przedstawienia jest Wnętrze kościoła oo. Dominikanów w Krakowie. Chociaż jest utrzymany po części we wspomnianej tradycji malarskiej, zdradza już inne zainteresowania i motywacje artystyczne – poprzez łuk tęczowy prezbiterium, będący jakby oknem w obrazie, otwiera się widok na wnętrze świątyni – wzrok biegnie w głąb, w kierunku kruchty. Nawa główna, ukazana w skontrastowanej grze fragmentów oświetlonych, wyraźnie wydobytych i pogrążonych w półmroku, ewokuje coś z aury tajemnicy zamierzchłej przeszłości, tak bliskiej sercu miłośników starożytności oraz preromantycznych zachwytów minionymi wiekami wiary chrześcijańskiej. Na pierwszym planie widz może dostrzec postaci duchownych i świeckich, ożywiające kamienne wnętrze pełne zabytków sztuki i pobożności. Wybór tego wnętrza tłumaczy się wielkim pietyzmem i czcią, jakimi otaczano tę sławną krakowską budowlę sakralną z XII wieku. Kościół Dominikanów jawi się jako pamiątka przeszłości, miejsce schronienia pamięci i przedmiot sentymentalnego wspomnienia. W obrazie uwidacznia się ponadto typowy rys malarstwa rodzajowego, podkreślony doskonałą techniką artysty. Wnikliwe studia pejzażowe Zaleskiego wykorzystano w powojennej odbudowie Warszawy.
Bożena Kasperowicz
Autor / wytwórca
Wymiary
cały obiekt: wysokość: 70 cm, szerokość: 50 cm
cały obiekt - w ramie: wysokość: 75 cm, szerokość: 90 cm
Rodzaj obiektu
obraz, malarstwo
Technika
technika olejna
Pochodzenie / sposób pozyskania
zakup
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Właściciel
Muzeum Narodowe w Lublinie
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
1865
Muzeum Narodowe w Lublinie
1899
Muzeum Narodowe w Lublinie
połowa XIX wieku
Muzeum – Zamek w Łańcucie
odkryj ten TEMAT
Muzeum Okręgowe w Toruniu
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna