List do Pauliny Włodawer

List na karcie pocztowej Okręgu Warszawskiego Polskiego Czerwonego Krzyża, z odlepionym znaczkiem; pieczęci pocztowe: warszawskie przy adresach i na drugiej stronie wyraźna radziecka, dodatkowo po lewej u góry strony z adresami pieczątka z nrem 21520 - nr pocztowy? Rogi karty zaokrąglone. List z Warszawy do Łucka - od Reginy Justman do siostry. Paulina i Artur Włodawerowie mieszkali w Łucku u p. Kasmanów na ul. Czackiego 14. Rodzina Justmanów mieszkała na Pańskiej 69 m. 8 (we wrześniu 1939 r. mieszkali na ul. Twardej 10, mieszkanie spłonęło podczas niemieckiego nalotu 25 września, w tzw. czarny poniedziałek). Regina Justman pisze na początku: "Pisuję do Ciebie co tydzień w nadziei, że może jednak która karta dotrze do Ciebie i uspokoi Cię". W zachowanej korespondencji nie ma żadnego wcześniejszego listu, by może był to pierwszy, który dotarł do rąk Pauliny Włodawer. Dalszy fragment listu: "Ja pracuję i zarabiam. Jestem zajęta przez calutki dzień, od 9-tej rano do 8-ej wieczorem. Bluma i Leon również nieźle sobie radzą. Już od dwóch tygodni mieszkamy u siebe, na Pańskiej. Jak dotychczas jesteśmy z pokoju bardzo zadowoleni, a płacimy stosunkowo niewiele. W przyszłym tygodniu odbędzie się ślub Leona. Wynajął już sobie mieszkanie w domu Jadzi i nawet już je częściowo umeblował. [...] Nie wiem, czy doszła Was już wiadomość o zgonie jego [Artura - dop. red.] matki". Rodzice Artura Włodawera mieszkali na Pańskiej 45.
PK