Jeszcze o Ludwiku
1929 — 1935
Muzeum Narodowe w Lublinie
Jest częścią kolekcji: Pamiątki związane z Józefem Czechowiczem
Bohaterem fraszki Józefa Czechowicza jest Antoni Madej (1899–1989) – poeta, tłumacz i pedagog. Jak pisze Tadeusz Kłak, był on „współtwórcą odrodzenia poetyckiego w międzywojennym Lublinie oraz aktywnym współuczestnikiem życia literackiego w tym mieście”. Studiował polonistykę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, ukończył też Wyższy Kurs Nauczycielski. Zajmował się w Lublinie pracą pedagogiczną. Redagował „Ognisko Nauczycielskie” oraz „Mały Płomyczek” (wiejski), od 1937 roku redagował wraz z Jerzym Braunem czasopismo „Zet”. W 1939 roku przeniósł się do Warszawy. Wydał zbiory wierszy: Płonące lonty (1931), Pieśń o Bałtyku (1932), Widnokrąg (1933), Twarz (1934), W grudzie ziemi (1934), Linie i granice (1935) oraz Drzewo figowe (1938), a także tom przekładów Z poezyj Otokara Brzeziny (1936).
Józef Czechowicz i Antoni Madej zaprzyjaźnili się podczas wspólnej działalności w Związku Literatów Lubelskich oraz na łamach czasopism, z którymi współpracowali: „Zet”, „Pion”, „Płomyk”. W swojej twórczości Madej wykorzystywał niektóre doświadczenia awangardy lubelskiej; odnajdujemy w niej wpływy poetyckie szkoły Czechowicza. „Cesarz awangardy” dostrzegał walory literackie wierszy autora Widnokręgu. W recenzji Nowe książki Madeja, omawiającej dwa tomiki: Twarz i W grudzie ziemi, obwieścił wręcz pojawienie się w Lublinie nowej poetyckiej osobowości: „W prowincjonalnym Lublinie, wśród murów średniowiecznych i przedmieść żyjących od świtu do świtu wyrósł poeta – twórca”.
Świadectwem serdecznych relacji obydwu poetów jest bogaty zbiór listów Czechowicza do Antoniego Madeja, przechowywany w Muzeum Józefa Czechowicza, a także fraszka Na 5-ro dzieci Madeja (poeta miał pięć córek, co często było przedmiotem żartów koleżeńskich).
W 1936 roku Czechowicz wskutek donosów i oskarżeń o niemoralny tryb życia (między innymi homoseksualizm) był zmuszony zrezygnować z pracy w pismach i wydawnictwach Związku Nauczycielstwa Polskiego. Poeta uważał (jak się później okazało niesłusznie), że to właśnie jego bliski przyjaciel, Antoni Madej, oskarżył go o niemoralne czyny. Madej obszernie pisał o tej sprawie w artykule Wokół sprawy odejścia Czechowicza z ZNP, czyli bajka o straszliwym zbóju Madeju, opublikowanym w „Kamenie” w 1968 roku.
Autor / wytwórca
Wymiary
cały obiekt: wysokość: 10 cm, szerokość: 15 cm
Rodzaj obiektu
rękopis
Technika
pismo odręczne
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
1929 — 1935
Muzeum Narodowe w Lublinie
Muzeum Narodowe w Lublinie
1929 — 1935
Muzeum Narodowe w Lublinie
odkryj ten TEMAT
Muzeum Okręgowe w Toruniu
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna