![MC/Rp/43/13/ML Nie jest to autograf Józefa Czechowicza, lecz odpis wykonany przez Wiktora Ziółkowskiego na podstawie, jak informuje notatka zamieszczona poniżej tekstu, pierwszej zbiorowej edycji wierszy Czechowicza (1955). Odpis został sporządzony czarnym atramentem na odwrocie zaproszenia na otwarcie wystawy malarstwa Macieja Makarewicza (Lublin, 4 kwietnia 1961, organizatorzy: Związek Polskich Artystów Plastyków Lublin, Centralne Biuro Wystaw Artystycznych). W lewym górnym rogu kartki czerwoną kredką wpisana liczba 13 uzupełniona kropką. Ta sama liczba, wpisana cienkim czarnym ołówkiem przez pracownika Muzeum, znajduje się w prawym górnym rogu karty. Z lewej strony tekstu została zapisana pionowo następująca informacja: (Przepisał 24.V.1961/ W. Ziółkowski)](/brepo/panel_repo/2022/04/16/jccjoh/contain-360-1000-max-mc-rp-43-13-ml-001.jpg)
O doktorze Feliksie
1929 — 1935
Muzeum Narodowe w Lublinie
Jest częścią kolekcji: Pamiątki związane z Józefem Czechowiczem
Fraszka O Kocie należy do zbioru szesnastu fraszek Józefa Czechowicza prezentujących członków Lubelskiego Towarzystwa Miłośników Książki, imponującej konfraterni kulturalnej, powstałej w roku 1926 z inspiracji księdza Ludwika Zalewskiego.
Bohaterem fraszki jest Wiktor Hermogenes Ziółkowski (1893–1978) – malarz, grafik, bibliofil, kolekcjoner, fotograf amator, znawca i zbieracz sztuki ludowej, w latach 1944–1948 dyrektor Muzeum Lubelskiego. Szkołę średnią ukończył w Lublinie, po czym studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowniach J. Mehoffera i S. Dębickiego. Był nauczycielem rysunku w szkołach lubelskich, uczestniczył też w pracach Związku Artystów Plastyków, Lubelskiego Towarzystwa Miłośników Książki oraz Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Lublinie. Wydał kilka tek karykatur, pisał o różnych zagadnieniach sztuki między innymi w „Ziemi Lubelskiej”, „Grafice”, „Rzeczach Pięknych”, „Silva Rerum”. Ogłosił broszury Wycinanki Dobrzyńskiego (1926) oraz Muzeum Lubelskie (1933). Był kolekcjonerem wszelkiego rodzaju lublinianów: książek, czasopism, katalogów, dzieł sztuki profesjonalnej i ludowej, listów, informacji o ludziach sztuki związanych z Lublinem.
Powszechną uwagę zwracała oryginalna, niezwykła osobowość Ziółkowskiego, nazywanego przez niektórych lubelskim Don Kichotem, poszukiwaczem artystycznych skarbów. „Przez siedemdziesiąt lat – pisze Mirosław Derecki – ten dziwny delikatny człowiek, o spojrzeniu filozofa i dłoniach pianisty-wirtuoza, był jedną z najbardziej charakterystycznych postaci lubelskiego środowiska artystycznego i jedną z najbardziej jego zagadkowych postaci”.
Wiktor Ziółkowski publikował często pod pseudonimem Julian Kot, który doskonale oddaje jego naturę: przekornego, nieustępliwego indywidualisty, kroczącego zawsze własnymi drogami. Do tego właśnie nawiązuje w swojej fraszce Józef Czechowicz. Z tekstem autora Kamienia bardzo dobrze koresponduje ekslibris Ziółkowskiego wykonany w drzeworycie przez Kazimierza Wiszniewskiego, na którym – jak pisała Maria Gawarecka – „wspaniały kot wspina się na rozłożoną księgę i władczo patrzy w dal – z myślą o nowych »konceptach«”.
Autor / wytwórca
Wymiary
cały obiekt: wysokość: 10 cm, szerokość: 15 cm
Rodzaj obiektu
rękopis
Technika
pismo odręczne
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
1929 — 1935
Muzeum Narodowe w Lublinie
1929 — 1935
Muzeum Narodowe w Lublinie
Muzeum Narodowe w Lublinie
odkryj ten TEMAT
Muzeum Narodowe w Szczecinie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna