treść serwisu

Jeszcze o Ludwiku

Jest częścią kolekcji: Józef Czechowicz

Nota popularyzatorska

Postać księdza Ludwika Zalewskiego bardzo pięknie i trafnie opisał jego przyjaciel z kręgu bibliofilów lubelskich Feliks Araszkiewicz: „W gronie literatów nazywano go »proboszczem parafii poetyckiej«, ale »bez rządu dusz« jednak, jak sam wspomina we wstępie do Antologii współczesnych poetów lubelskich. Od siebie i towarzyszy wymagał przede wszystkim poziomu oraz wyższej skali wyników pracy […]. Reprezentował nie typ człowieka władzy, lecz typ człowieka promieniowania. Nie wywoływał względem siebie adoracji, lecz szacunek oparty na przyjaźni intelektualnej oraz wspólnocie osiągnięć twórczych. Nie miał w sobie nic z moralizatorstwa i kaznodziei. Kochał i lubił zapalać w innych swobodną myśl, piękne zamiłowania, szanował indywidualność ludzką, wierzył w człowieka”.

Lubelscy miłośnicy pięknej książki – drukarze-artyści, wydawcy, literaci, poloniści, historycy, archiwiści, malarze i rytownicy – często spotykali się w mieszkaniu księdza Zalewskiego przy ulicy Granicznej 9. Tu toczyły się burzliwe dyskusje, rodziły się różnorodne inicjatywy kulturalne i wydawnicze. Fraszka Jeszcze o Ludwiku dobrze charakteryzuje atmosferę tych spotkań oraz inspirującą rolę „księcia bibliofilów”.

Jak dowiadujemy się ze wspomnień Juliana Krzyżanowskiego, „ekstatyczne uniesienia nad pięknem książki” nie odbywały się nigdy u Zalewskiego „całkiem na sucho”; twórcy lubelskiej kultury prowadzili intelektualne dysputy, korzystając z zasobów opisanego we fraszce Czechowicza „kredensika” księdza Ludwika.

W tym klimacie powstały sławne Nowości lubelskie, czyli katalog regionalny najwybitniejszych autorów miejscowych, a właściwie dowcipna bibliografia, w której obok przedstawicieli świata naukowego i politycznego znaleźli się niemal wszyscy literaci lubelscy. W tym czasie zapewne tworzył też swoje fraszki Czechowicz – „perełki tryskające dowcipem lub ironią, jak mówił Wiktor Ziółkowski, pisane sercem i humorem […], z nerwem satyrycznym”. W tym środowisku pojawiła się również inicjatywa przygotowania Antologii współczesnych poetów lubelskich. Książka ukazała się w roku 1939 w starannym opracowaniu księdza Zalewskiego, poprzedzona wstępem Józefa Czechowicza.



Sygnatury i napisy:

Jeszcze o LudwikuKto nam otwiera dusze choć bez korkociąga?Kto nas ksiąg wielowiecznych raduje widokiem?Kto wino z kredensiku dla gości wyciąga?Kto nie częstował nigdy malinowym sokiem?Kto trzyma nas kompanię na barkach i głowie?Kto o porze północnej smutki z nas wypędza?Myślę, że grono całe jak jeden mąż powie: W górę księdza!

Informacje o obiekcie

Informacje o obiekcie

Autor / wytwórca

Czechowicz, Józef (1903-1939)

Wymiary

cały obiekt: wysokość: 10 cm, szerokość: 15 cm

Rodzaj obiektu

rękopis

Technika

pismo odręczne

Czas powstania / datowanie

1929 — 1935

Miejsce powstania / znalezienia

powstanie: Lublin (województwo lubelskie)

Numer identyfikacyjny

MC/Rp/43/16/ML

Lokalizacja / status

obiekt nie jest teraz eksponowany

Może Cię również zainteresować:

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd