Porcelanowa figurka leżącej owcy z głową zwróconą w prawo, pokryta szkliwem transparentnym. Figurki miśnieńskie, obok naczyń dekoracyjnych i użytkowych były najsłynniejszym towarem produkowanym przez saksońską wytwórnię. Autorem pełnego wdzięku zwierzęcia jest najprawdopodobniej Peter Reinicke (1715-1768), jeden z ważniejszych miśnieńskich artystów tego czasu. W wytwórni porcelany jedną z ważniejszych funkcji pełnili modelerzy – artyści, którzy zajmowali się przygotowywaniem nowych wzorów do produkcji, taką funkcję pełnił także Reinicke. Byli oni odpowiedzialni tak za figury, jak i wzory naczyń (często zdobionych reliefem czy rzeźbiarskimi uchwytami, dziobkami i uchami). Praca nad poszczególnymi modelami właściwie zawsze była zbiorowa – mistrz miał swoich asystentów wykonujących poszczególne przedmioty, które później podlegały jego korekcie. Oczywiście im lepszy był artysta tym ważniejsze zadania były mu przydzielane– już nie tylko formowanie dzióbka dzbanka czy główki fajki, ale dużej figury czy reliefu ważnego serwisu wykonywanego na specjalne zamówienie. Peter Reinicke był opisywany przez Johanna Joachima Kaendlera, ówczesnego głównego modelera fabryki, jako pracowity i bardzo zdolny. Spod jego ręki wyszły więc figurki do Chińczyków dla hrabiego Brühla, kilka postaci z serii commedia dell’arte czy dużych rozmiarów figury apostołów. Modelerzy wykonywali swoją pracę rzeźbiąc w glinie, z której potem wykwalifikowani do tego pracownicy zdejmowali formę gipsową, aby móc powielić dany wzór i wykonać go w porcelanie.
Figurki miśnieńskie stanowiły ważny element wystroju modnego XVIII-wiecznego wnętrza, leżący baranek z pewnością ustawiony był na konsolce czy w jednej z szaf ciesząc oko domowników i gości. W wilanowskich inwentarzach pojawiają się wzmianki mówiące o porcelanowej figurce baranka, jednak wobec ich lakoniczności nie można z całą pewnością powiązać z nimi opisywanego zabytku.
Agnieszka Żuber