Pamiętnik Marcelego Najdera (3 zeszyty)
1943-12-12
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Jest częścią kolekcji: Pamiątki z ukrywania Poli z d. Resz i Marcelego Najderów , Pamiątki rodzin Najderów i Reszów
Dziennik, który prezentowany jest na ekspozycji stałej Muzeum POLIN, mieści w sobie zapiski Poli Najder (ur. w 1917 r. w Kołomyi), które prowadziła podczas ponadrocznego ukrywania się w ziemiance znajdującej się na terenie gospodarstwa Andrzeja Śliwiaka. We wspomnieniach autorka niezmiennie określa pomieszczenie mianem „bunkra”, co przywodzi na myśl wręcz symboliczne skojarzenia. Pola, wraz z mężem Marcelim Najderem, spędzili ponad rok (od zimy 1942/1943 do wiosny 1944) w pomieszczeniu o powierzchni 6 m² w towarzystwie ośmiu właściwie obcych sobie mężczyzn. Pola, jako młoda kobieta (zaledwie dwudziestokilkuletnia), znalazła się wówczas w szczególnie trudnej sytuacji egzystencjalnej. Trudno sobie wyobrazić utrzymanie higieny osobistej, a nawet poczucia własnej godności, pozostając zamkniętym w tak małej przestrzeni z obcymi osobami, szczególnie kiedy wszystkie są odmiennej płci. Utrzymanie poprawnych relacji pomiędzy mieszkańcami bunkra było niezmiernie trudne zarówno z powodu frustracji spowodowanej przebywaniem ze sobą na niewielkiej przestrzeni i braku możliwości zmiany sytuacji, jak i nieustannym lękiem przed odnalezieniem kryjówki przez Niemców, a także fizycznym wycieńczeniem. Poprawne stosunki z właścicielem gospodarstwa, Andrzejem Śliwiakiem, i jego małżonką również były stale poddawane próbie. Gospodarze nie zdawali sobie początkowo sprawy z tego, jak długo będą ryzykowali życie dla ocalenia dziesięciorga Żydów ukrywających się w przydomowej ziemiance. Oprócz nieustannego lęku i napięcia, ukrywającym się dokuczały wkradające się do bunkra gryzonie i insekty, a także nieustanna wilgoć, nieznośne gorąco lub chłód (w zależności od warunków panujących na zewnątrz). Ziemianka, która dawniej pełniła funkcję piwniczki na beczki z piwem, nie była wszak przystosowana do zamieszkania przez ludzi. Podczas opadów deszczu zdarzały się podtopienia posłań lokatorów bunkra oraz rzeczy, które udało im się ze sobą zabrać, co było powodem powstawania pleśni. Co jakiś czas (o ile było to bezpieczne) starano się sprzątać i wietrzyć pomieszczenie oraz wymieniać słomę w posłaniach, aby utrzymać chociaż podstawowy poziom higieny. Marta Frączkiewicz
Autor / wytwórca
Rodzaj obiektu
materiał diarystyczny
Technika
pismo odręczne
Tworzywo / materiał
tusz, papier
Pochodzenie / sposób pozyskania
darowizna
Czas powstania / datowanie
Miejsce powstania / znalezienia
Numer identyfikacyjny
Lokalizacja / status
1943-12-12
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
2. ćwierć XX wieku
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
2. ćwierć XX wieku
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
odkryj ten TEMAT
Muzeum Narodowe w Szczecinie
odkryj tę ŚCIEŻKĘ
Ścieżka edukacyjna