treść serwisu

Filtry

Kolekcja
Tworzywo / materiał
Autor / wytwórca
Miejsce powstania / znalezienia
Typ dokumentacji
Technika
Rodzaj obiektu
Lokalizacja / status
Czas powstania / datowanie
Era
Era
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+

Inne systemy periodyzacji:

Typ licencji

Twoje kryteria wyszukiwania:

WYCZYŚĆ filtry
  • Fraza: transport

Obiekty

110
Fotografia czarno-biała przedstawia grupę mężczyzn pracujących przy spławie drewna.

Transport: spław drewna na rzece Tanew

Rogowski, Ludwik (18..-19..) (fotograf)

1902

Muzeum Narodowe w Lublinie

Fotografia plenerowa czarno-biała przedstawia grupę w strojach ludowych jadącą na wozie zaprzęgniętym w dwa konie. W oddali kilka osób idzie pieszo, a po lewej stronie kilka osób stoi na polu i obserwuje przejeżdżający wóz. W tle krajobraz wiejski z zabudowaniami.

Transport: zaprzęg konny z grupą w strojach

Rogowski, Ludwik (18..-19..) (fotograf)

1902

Muzeum Narodowe w Lublinie

Lamu przyszłości - ujęcie z przodu; Kolorowa, dynamiczna kompozycja w poziomie, przedstawiające ruchliwe rondo i skrzyżowanie wielopasmowych ulic z gąszczem pojazdów oraz tłumem ludzi poruszających się pośród lokali usługowo-handlowych, na chodnikach, na schodach na kładkę i z kładki dla pieszych nad ulicami.

Ulice przedzielone są pasami zieleni z kwiatami, na jednym z nich w centrum obrazu, pomiędzy dwoma latarniami ulicznymi rośnie palma. Nad nią zielone znaki drogowe, wszędzie pełno szyldów sklepowych. Po lewej stronie obrazu stacja benzynowa Shell, niedaleko budka z coca-colą i przystanek autobusowy. Z lewej strony jakby duże, ruchliwe centrum handlowe Safari Point Haus. Na ulicach tłoczą się samochody osobowe, busy, ciężarówki i motocykle. Obraz pełen drobnych detali, wibrujący barwami i życiem miasta.

Lamu of the Future | Lamu przyszłości

Onyango, Richard

2009 — 2023

Muzeum Narodowe w Szczecinie

Lamu przyszłości - ujęcie z przodu; Obraz przedstawia na pierwszym planie duży budynek z licznymi loggiami i tarasami, na których znajdują się sylwetki ludzkie w różnych sytuacjach. Na szczycie fasady budynku napis: USAFIRI BUILDING; na jego dachu antena satelitarna. Za budynkiem widać ulice z samochodami oraz zielony skwer miejski, na którym stoi statua z globusem na szczycie. Z lewej strony port lotniczy z wieżą kontrolną, samolotami, budynkami z napisem International Departures oraz Terminal 3, pomiędzy którymi stoi fontanna. W centrum na drugim planie kolejne budynki lotniska – Cargo i inne. Z prawej strony obrazu w jego górnej połowie widać przystań jachtową i zacumowane dwa duże statki pasażerskie. W tle, po prawej zielone tereny rekreacyjne przy plaży z biało-czerwonymi parasolkami i palmami rosnącymi wzdłuż linii brzegowej. Po lewej, na wzniesieniu biały budynek z kopułą i wieżą przypominającą latarnię morską.

Lamu of the Future | Lamu przyszłości

Onyango, Richard

2009 — 2023

Muzeum Narodowe w Szczecinie

Ujęcie awersu. List 1-kartowy.

List do Haliny Kraus

1946-05-07

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Bidet

Fisharmonika

J. Deutschmann in Wien (Deutschmann, Jacob)

1830 — 1833

Muzeum – Zamek w Łańcucie

Budynki warsztatów kolejowych, parterowe, nakryte dachem dwuspadowym. Na placu przed budynkami złożone materiały budowlane: rury różnego przekroju, taczki, pomiędzy nimi kilku mężczyzn. W prawym dolnym rogu wóz. Przy budynku rusztowanie, w oddali komin. Fotografia o zaokrąglonych rogach, obrysowana dookoła cienką ramką, naklejona na tekturę, na brzegu tektury ramka. Powyżej i pod fotografią napisy po rosyjsku - z lewej i po polsku - z prawej strony. W dolnej części informacja o autorze zdjęcia po rosyjsku.

Warsztaty na stacji Praga - Warszawa

Fajans, Maksymilian

1877 — 1890

Muzeum Narodowe w Lublinie

Pośrodku prostokątnego pola o zaokrąglonych narożnikach większa fotografia przyozdobiona wstęgą i gałązkami wawrzynu. Dookoła szesnaście symetrycznie rozmieszczonych mniejszych fotografii. W prawym górnym rogu dr Wacław Lasocki, naczelny lekarz kolei nadwiślańskiej w latach 1875 - 78. W polu ramy w górnej części medalion z płaskorzeźbionym popiersiem z profilu. Przedstawia Leopolda Kronenberga - ojca. Po bokach dwia półleżące aniołki trzymają wieniec laurowy. Po lewej stronie ramy postać robotnika Poleszuka, po prawej pracownika warsztatów kolejowych. W dolnej części front lokomotywy i złoty żeton uprawniający do bezpłatnej jazdy pociągiem I klasy. Fotografia naklejona na tekturę, w dolnej części u dołu sucha pieczęć zakładu fotograficznego.

Tableau pracowników kolei żelaznej nadwiślańskiej

Karoli & Pusch

1877 — 1878

Muzeum Narodowe w Lublinie

meble - Ujęcie z przodu; Szafka zegarowa z motywem antropomorficznym, wąska, wysoka, podzielona na trzy części ( górna oszklona), malatura kwiatowa.

Szafka zegarowa

nieznany

2. połowa XVII wieku

Muzeum Narodowe w Szczecinie

rak żelazny - Ujęcie przodu ze skosu z lewej; Rak żelazny trójramienny z czworobocznej sztabki żelaznej z haczykiem na końcu każdego ramienia.

Rak żelazny

Słowianie

700 — 1250

Muzeum Narodowe w Szczecinie

czapka studencka - Ujęcie przodu ze skosu z prawej; Czapka męska z brązowego aksamitu o okrągłym denku, z czarnym plastikowym daszkiem. Na denku, w przedniej części czapki wyszyty żółtą nicią wąż owinięty spiralnie na lasce.

Czapka studencka

Wyższa Szkoła Ekonomiczna w Szczecinie (1946-1955)

1946 — 1955

Muzeum Narodowe w Szczecinie

Untitled (Covering) - ujęcie z przodu; Kolaż składa się z dwóch arkuszów papieru pokrytego srebrną farbą przymocowane do białego podłoża za pomocą malutkich okrągłych, płaskich magnesów w narożnikach każdego z arkuszy. Na każdym nieregularnie rozmieszczone zdjęcia publicystyczne.
Na pracy na pierwszym z lewej strony arkuszu trzy zdjęcia: w górnej części duża fotografia popiersia kobiety w sportowym stroju, z rozwianymi włosami, a w tle, w oddali, za mgłą wzgórze. Poniżej dwa mniejsze ułożone obok siebie, biało-czarne zdjęcia - jedno przedstawia czwórkę mężczyzn w kurtkach i kaszkietach zwróconych w prawo, stojących na kamienistej powierzchni lub gruzowisku obok leżącego szkieletu nieokreślonej konstrukcji, a drugim zaś dwie sylwetki ludzi przy leżącym na boku koszu balonowym połączonym olinowaniem z balonem widocznym po prawej jako ciemna kulista forma. Na prawym arkuszu, centralnie w górnej części trzy pionowe kolorowe zdjęcia rozmieszczone obok siebie w równych odstępach. Na pierwszym z lewej drapacze chmur; na środkowym statek wypełniony kontenerami; na trzecim po prawej trzy turbiny wiatrowe.

Untitled (Covering) | Bez tytułu (Przykrywanie)

Nedeljkovic Sladjan

2022

Muzeum Narodowe w Szczecinie

naczynie gliniane - Ujęcie z boku; Misa o kulistym dnie (typ IVA1 Wiślańskiego), zdobiona w części górnej podwójnym pasmem dookolnym złożonym z grup potrójnych odcisków ujętych u dołu, nad maksymalną rozdętością brzuśca, poziomą liniaą odcisków. Ceramika bardzo krucha. Naczynie było rekonstruowane przynajmniej dwukrotnie i uzupełniane barwionym gipsem.

Naczynie o kulistym dnie

kultura amfor kulistych

3100 p.n.e. — 2500 p.n.e.

Muzeum Narodowe w Szczecinie

ilustracja literacka; Pobojowisko - ujęcie z przodu; Na prostokątnym arkuszu papieru w układzie poziomym na pierwszym planie ukazana scena opłakiwania poległych dowódców. Po lewej stronie ciało Douglasa osłonięte płaszczem unosi duchowny. Na piersi poległego opiera głowę młoda kobieta. Dalej na lewo mnich wsparty o krzyż czeka na ostatnie słowa rannego mężczyzny okrytego jasną tkaniną. Po prawej leży Hotspur w zbroi rycerskiej. Przed nim przyklęka giermek, a za głową poległego rozpacza kobieta w towarzystwie kilku innych osób. W głębi oddział wojska odchodzi niosąc sztandar. W tle w promieniach zachodzącego słońca nadal trwa bitwa.

Chevy Chace

ilustracja literacka

Young, John

1814

Muzeum Narodowe w Szczecinie

krzyż pielgrzymkowy - ujęcie z tyłu; Krzyż zbity z dwóch kawałków nieokorowanego drewna brzozowego. Środek każdego kawałka wycięto odpowiedniej wielkości ubytek o długości odpowiadającej średnicy drugiej gałązki, by spasować je razem. Na złączeniu obwiązany na krzyż biało-czarną plecioną sznurówką, której końcówki tworzą pętelkę umożliwiającą zawieszenie krzyża.

Krzyż pielgrzymkowy

Plater-Zyberk, Michał

1980

Muzeum Narodowe w Szczecinie

Manierka wz. 37 - Ujęcie z przodu; Aluminiowa manierka z pękatym melonowatym brzuścem. Na krótkiej, gwintowanej szyjce nakrętka w formie płaskiego cylindra z dookolnym pasmem ukośnych nacięć na ściankach bocznych. Na szczycie nakrętki umiejscowiony centralnie nit

Manierka wz. 37

1938

Muzeum Narodowe w Szczecinie

Odręczny list napisany na pojedynczej karcie w kratkę (prawdopodobnie wyrwana z zeszytu), która została złożona na pół. Wszystkie cztery strony pokryte pismem. Kilka plam u dołu pierwszej strony. W treści relacja o kondycji własnej Seweryna Trossa i jego losach po wybuchu II wojny światowej, na tle ogólnych obserwacji.Treść:(Wilno) Vilnius[,] 27 XII 1939 r.
Kochany Tadziu, [przecinek przerobiony z wykrzyknika; kolejne wyrazy wersu – piórem z grubszą stalówką] Mietku i Guto i inni przyjaciele przebywający we Francji. [ponownie cienka stalówka] Kiedy przed 5 miesiącami otrzymałem od Ciebie ostatni Twój list, nie spodziewaliśmy się tych wszystkich zmian, które w [od połowy kolejnego słowa pismo grubą stalówką] międzyczasie nastąpiły na świecie. Wiedzieliśmy o tym najzupełniej dobrze, że będzie wojna; wiedzieliśmy, ze Polska jest państwem słabym (czytaliśmy przecież w „[Neue] Zürcher Zeitung” głosy o wizycie gen. Ironside’a [brytyjski dowódca wojskowy Edmund Ironside po wizycie w Polsce w lipcu 1939 przewidywał, że w razie wybuchu wojny Polska może zostać szybko podbita]) – niemniej jednak nie spodziewaliśmy się takiego jej końca, jakiego byliśmy świadkami. Wy – tam siedząc daleko – we Francji nie wyobrażacie sobie – cośmy tu w kraju przeżyli. Zresztą – może nawet sobie i wyobrażacie, ponieważ jesteście w stałym kontakcie z przebywającą we Francji czwartą brygadą emigracji polskiej, która poinformowała Was zapewne należycie o tym wszystkim, cośmy przeżyli. Muszę jednak stwierdzić, że przeżycia nasze nie były równe. Inne były tych, którzy przeżyli bombardowanie Warszawy. Inne znów tych, którzy byli podczas walk w wojsku, inne wreszcie tych, którzy pieszo, błąkając się od miasta do miasta, od wsi do wsi przeżyli po drodze piekło bombardowania miast otwartych, ostrzeliwania z samolotów uchodźców, wędrujących po drogach, szosach i wiejskich ścieżkach. Największe piekło przeżyła jednak Warszawa. W tym piekle znajdowali się nasi rodzice, nasze siostry… W piwnicy domu przy ul. Chłodnej 15 przesiedziała rodzina Leona Perla, przy ul. Solnej 6 – rodzina Grünsteinów – na Grzybowskiej – Rosensteinów. Itd. itd. Podczas długich 20 dni nasi rodzice żywili się kaszą – bez wody, chleba, kartofli… Ten czas ja przebyłem na pieszej wędrówce dookoła Polski. Warszawa – Otwock – Żelechów – Szack – przeprawa przez Bug (ostatnim ostrzeliwanym przez samoloty promem pod Różanką – Włodawa – Lublin (zawrót) i wreszcie Kowel. Trupy leżące na drodze, ciągłe ostrzeliwanie z karabinów maszynowych, czołgi, pociągi pancerne, palące się miasta – to pierwszy rozdział mojej epopei.
Potem rozgrywa się drugi. Kowel. Wojska bolszewickie wchodzą do miasta. Oczekiwanie. Entuzjazm. „Witajcie ich jako zbawców” – pisze w odezwie prezydent Kowla p. Ratajski „Idą na Warszawę!” – oto ogólne przeświadczenie ludności i uchodźców. Tak zresztą myślą żołnierze sowieccy – nawet „politrucy”. W 2 dni po podaniu przez radio moskiewskie wiadomości o ustaleniu linii demarkacyjnej sowiecko-niemieckiej sowiecki „politruk” w mundurze komandora – pouczał zebranych „izrajletów” – że wrogiem ludu jest ten, kto rozsiewa sabotażowe pogłoski, jakoby armia sowiecka miała się zatrzymać w swym pochodzie, jakoby Lublin, Warszawa, Łódź miały być oddane Niemcom… A jednak zostały oddane… Na ulicy Kowla było widać tymczasem najrozmaitsze obrazki, wymagające pióra nie Szołochowa, ale Erenburga. Oficer polski spoliczkowany dwukrotnie przez żydowskiego milicjanta, zrywającego z niego szlify, wydzierającego się przy tem w niebogłosy – „to za Mińsk – to za Przytyk” [zapewne przywołanie głośnych zajść antyżydowskich z 1936 r. w Mińsku Mazowieckim i podradomskim Przytyku] – albo znów podporucznik Żyd (zdaje się Szwarcskajn[?]), popełniający samobójstwo, nie chcąc oddać broni, aresztującym go milicjantom. Rabunki, morderstwa, spekulacje, 18 godzinne ogonki za chlebem i rzeczy naprawdę godne podkreślenia – entuzjazm chłopów wołyńskich…
Rozdział III. Lwów. 3 miesiące. Fusy pływające na powierzchni; zakłamanie; ody na cześć 18 św. pańskich. Wzajemne donosy, szkalowanie, lizydupstwo. A przy tym wszystkim niesamowity bałagan, dezorganizacja, kilometrowe ogonki za chlebem, spekulacja, której rozmiarów nie sposób sobie wyobrazić. Spekulacja dochodząca do absurdu. (Kupujesz worek pantofli na lewą nogę – za 150 zł, w ciągu godziny sprzedajesz za 300 zł. Po co? – nikt nie wie. Baisza-Hansza[?]… To trzeba było widzieć… A jednocześnie widzisz walkę wszy. Ze wszystkich stron pozłaziły się Schürery [?], Lece, Pasternaki [?], jeden drugiemu szkodzi, szkaluje jeden II-go, opowiada o tym, co ten kiedyś mówił, jakie miał zastrzeżenia… Z naszych przyjaciół pracę dostaje Olek – nędzna posadka w Zakładzie Oczyszczania Miasta, Wandzia – [słowo podkreślone:] cenzorem literackim, a Zdzich – dawna stara posadka w Stanisławowie… Robiony entuzjazm Olka – i formalna apatia. Szwagierek Twój [tj. Stanisław Wohl] (bezrobotny) i Jadzia [tj. siostra, Jadwiga z Perlów] marzą o wyjeździe na Zachód (przeklina Ciebie, miał paszport do Rumunii i został), podobnie Zdzich itd. Ja mam możliwość robienia „kariery”. (600 zł mies[ięcznie], k[ilogram] masła 20 zł, butów i ubrania w ogóle nie można kupić). Praca redakcyjna albo magistrat… I wreszcie – Rozdział IV. Wilno. Żydowska burżuazja. Wstrętne obrzydliwe mordy, wymalowane panienki, wyrolowane złą szminką, gogusie w mocno podniszczonych ubrankach, niemający w kieszeni ani centa. – Wszystko żyjący na koszt Fundacji Hoovera lub Jointu. Opieka rzeczywiście niezwykła. Jedzenie bezpłatne – obiad z 4 dań, śniadanko i kolacja (biały chleb, masło, ser, wędlina, marmolada) i 15 litów na osobę mieszkanie (pokój kosztuje 30 litów). P. sędzia Friede [sędzia handlowy Maksymilian Friede?], p. Rafał Szereszowski [finansista, przemysłowiec, działacz społeczny, przed wojną uchodzący za jednego z najzamożniejszych obywateli polskich], Julian Glass [przedwojenny właściciel wielkiej warszawskiej firmy handlu żelazem] na bezpłatnym obiadku wydawanym przez Joint. Warto to zobaczyć!!! Ale stąd – droga na świat. Kosztowna co prawda – ale zawsze droga. Samolotem do Sztokholmu, skąd znów aeroplanem – dalej w świat ku Europie – albo okrętem via Azja ku Ameryce. (Koszty podróży częściowo pokrywa „Hias”). Od Warszawy dzielą mnie 2 granice. Wiem, że moi jakoś tam żyją, dom niezniszczony, nieobrabowany (a to dużo). (Podobnie upiekło się i Waszym starym. Wytransportowali Jadzię z Pestką do Lwowa i żyją… Jak? Żyją – i to dobre). Mam jedzenie i spanie – a jednak nie mogę tu wytrzymać – pali mnie bezczynność – muszę wyjechać – [kolejne słowa zdania podkreślone:] i w tym musicie mi dopomóc. Musicie wystarać się dla mnie w Paryżu o [dwa kolejne słowa podkreślone:] wizę francuską. (W Kownie wydają mężczyznom do lat 28). Twoje koneksje Tadziu może się tu przydadzą („Głos Gospod.” nr francuski) (Tyś robił go w Paryżu, ja w Warszawie itd. dziennikarz, filofrancuz, „Czas”, redaktor – wszystko co chcesz – byleby pomogło. Może być legion, wojsko francuskie itd…Wymyślcie sami. Potoście przecież przyjaciele). (Podobnie ja pomogłem Kazikowi i Zdzichowi)… Znajdźcie Cękalskiego. Pomóc Ci może p. Karol Ford (opowiedz mu wszystkie moje [?]), Paris V rue Rollin 5 (człowiek ten ma olbrzymie stosunki, jest speakerem polskim francuskiego radia (godz. 7), stypendysta rządu francuskiego). Podobnie pogadaj w tej sprawie z moimi wujkami (niech przyślą trochę forsy. Naopowiadajcie, co chcecie, byleby pomogli stąd się dalej wydostać[)] 2) H. Sztycer. Paris X. 209 St. Maur. [tj. rue Saint-Maur] 1) B. Sztycer. Fabricant. Boulevard Barbès 40. Paris 18. (Jest synem Geni ze Sztycerów).
Mógłbym pisać wiele, wiele i wiele…Najwięcej mógłbym gadać. A przede wszystkim chciałbym was wyściskać i ucałować. Chciałbym, aby to nastąpiło. Tyle osób wyjeżdża – a ja… żyję na łaskawym chlebie „Jointu”.
!!! Domagam się niezwłocznej odpowiedzi. O ile możecie telegraficznej (3 dni). List lotniczy idzie 7–14 dni. Zwykły w ogóle nie dochodzi. Całuję Was
Tross
[adres obramowany liniami z trzech stron:] Seweryn Tross (Samuel Grynsztajn) | Lietouva [?] [właśc. Lietuva] | Vilnius | Piłsudskiego 20/2.
[obok, z czterema podkreśleniami:] Wizę i forsę!!! P.S. Niesłychane i śmieszne[,] dr Adolf Atlas [zob. biogram w Wirtualnym Sztetlu; po wojnie przebywał w USA, w 1958 wysłano do niego zaproszenie na zjazd koleżeński Gimnazjum Męskiego w Sanoku: https://sanockabibliotekacyfrowa.pl/dlibra/show-content/publication/edition/373?id=373; przed wojną pisywał m.in. teksty na tematy ekonomiczno-gospodarcze] został profesorem na uniwersytecie lwowskim. Koresponduje z Chruszczowem [zapewne Nikitą Chruszczowem, wówczas I sekretarzem Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii Ukrainy] itp. P.S. (Ostatnia wiadomość) W tej chwili dowiedziałem się, że Staś [Wohl] i Jadzia [z d. Perl Wohl] są w drodze do mnie. Myślę, że i dla nich będziesz musiał się starać. STross

List do Tadeusza Perla, Mietka i Guty

Tross, Seweryn

1939-12-27

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Pistolet CZ wz 1924 z magazynkiem

Pistolet CZ

Pistolet

Czeska Zbrojowka

1. połowa XX wieku

Muzeum – Zamek w Łańcucie

Znaleziono 110 obiektów

Brak wyników

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

strona główna

Ustawienia prywatności

Używamy plików cookie, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Plikami cookie możesz zarządzać, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd