treść serwisu

Filtry

Kolekcja

Kategoria 1

Tworzywo / materiał

Kategoria 1

Autor / wytwórca

Kategoria 1

Miejsce powstania / znalezienia

Kategoria 1

Typ dokumentacji

Kategoria 1

Technika

Kategoria 1

Rodzaj obiektu

Kategoria 1

Lokalizacja / status

Kategoria 1

Czas powstania / datowanie
Era
Era
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+

Inne systemy periodyzacji:

Kategoria 1

Typ licencji

Kategoria 1

Liczba wyników:

Obiekty

0
lico

Płytka podłogowa

Dziewulski i Lange (Opoczno; 1883-1950)

post 1883

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

lico

Płytka podłogowa

Dziewulski i Lange (Opoczno; 1883-1950)

post 1883

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Ujęcie przodu. Blaszany, emaliowany szyld praktyki dentystycznej z getta warszawskiego.

Szyld

nieznany

1920 — 1943

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Figurka z szopki - blacharz. Kadłub drewniany na drucie. Twarz lekko ciosana. Rysy twarzy zaznaczony farbą. Blaszany kapelusz, szaro-czarna bluza, rude spodnie. Przez ramię przewieszona torba skórzana na pasku. Na piersi przymocowane narzędzia kuchenne z blachy. W prawym ręku drewniany kij.

Kukiełka z szopki "Blacharz"

nieznany

1890 — 1910

Muzeum Narodowe w Lublinie

R/7281/ML - Scena rodzajowa w pionowym prostokącie przedstawiająca mężczyznę i kobietę w przebraniach karnawałowych. Na pierwszym planie tyłem do widza mężczyzna w stroju pierrota. Prawą ręką unosi suknię kobiety przebraną za Kolombinę. Po lewej na stole butelki, z tyłu widoczne oparcie sofy. Rysunek lawowany akwarelą, kontury podkreślone. Kompozycja utrzymana w chłodnej tonacji barw, postaci lekko kubizowane. 

Na odwrocie fragment tekstu majuskułą wpisany w układ prostokątnego bloku.

Karnawał

Wydra, Jan

Muzeum Narodowe w Lublinie

ML/H/2208 - Czapka, czyli tzw. dekiel członka Polskiej Akademickiej Korporacji Astrea działającej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w latach 1923-1939. Nakrycie głowy w barwach korporanckich, uszyte z nieusztywnianego granatowego sukna, z daszkiem z czarnej skóry, z otokiem w kolorach błękitnym i srebrnym. Na zewnętrznej stronie denka w centralnej części wyszyty fabrycznie srebrną nicią znak korporacji (stylizowany na gwiazdę, w postaci połączonych ze sobą ozdobnych czterech liter „A”) umieszczony wewnątrz haftowanego oktogramu otoczonego kołem z naszytego ozdobnego sznureczka. Po bokach widoczne miejsca zszycia materiału. Wewnątrz podszewka w kolorze granatowym oraz wzmacniający skórzany pasek w kolorze brązowym naokoło.

Czapka członka Polskiej Akademickiej Korporacji Astrea

nieznana

1923

Muzeum Narodowe w Lublinie

Odręczny list napisany na obu stronach pojedynczej czystej karty. Treść zapisana częściowo czarnym atramentem i częściowo ołówkiem. Główna część listu napisana 22.01.1939 r. Na drugiej stronie dopisek będący kontynuacją listu z datą: 29.01.1939 r.
Z treści: Mój Tadziku! Jak szybko czas znika. Już rok 1939 i mija styczeń. Od Twego ostatniego listu minęło […] [nieczytelne] miesięcy. Gdyby nie artykuły N-Przegl. – można by zapomnieć o pewnym poważnym człowieku. Zaświadczenie N.P. dostałeś zapewne, miałam ochotę napisać do Ciebie, ale niestety moje „bóle” stanęły na przeszkodzie. […]

List do Tadeusza Perla

Kern, Paulina

1939-01-22

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Odręczny list Pesy Frydlender (później po mężu Kernowej), napisany na dwóch tzw. czystych kartach, zapisane 3,5 strony. Treść (częściowo zmodernizowano pisownię i interpunkcję):
Warszawa, dn. 26.XI. 38.
Drogi Tad!
Godzina późna – bo 0.30. W tej chwili wróciłam do domu, a ponieważ absolutnie spać mi się nie chce, papierosy mam[,] wpakowałam się na tapczan i przyjęłam jak najwygodniejszą pozycję.
Muszę zacząć od Twych ostatnich artykułów. Brawo, Tad, są doskonałe, samodzielne i b. odcinają się od październikowych. Sądzę, że mógłbyś spróbować nadsyłać swe artykuły do innych pism, lwowskich czy krakowskich. Jestem przekonana, że poszłyby i zgadzam się w tym w zupełności z Twym ojcem. Ojciec zapewne Ci już pisał, że „Nasz Przegl[ąd]” przyrzekł mi, że za artykuł płacić Ci będą po 25 zł. Wracając do sprawozdania z moich czynności pełnomocniczych, Sąd wyasygnował w sprawie Messerfabrik PKO […] 100 zł 40 gr., ale wobec nowych przepisów dewizowych i wobec tego, iż p. Garnfunkel w tej chwili obecnej nie jest komisantem firmy Messerfabrik, nie można […] wypłacić i pieniądze przed 11 XI br. muszę złożyć na r[achune]k zablokowany. Mamy prawo przebicia 10% na poczet konor[?]. Czy Tobie się należy cokolwiek, jeśli tak, daj znać. Patron Twój dopytuje się, kiedy wracasz, daję wymijające odpowiedzi. Przeciętnie u Grynberga mam jedną, czy dwie stójki tygodniowo. Nie przepracowuję się, ale po każdej jego sprawie czuję obrzydzenie do naszego zawodu i nie dziwię się Tobie, że na skutek jego praktyki straciłeś zainteresowanie do adwokatury. Tad b. interesuje mnie Twój kurs doktorancki. Czy bardzo jesteś zaawansowany, jak język francuski, prawdopodobnie swobodnie dolewasz [?] się po francusku do Paryżanek. List do Twoich przyjaciół czytałam, zresztą Samek okazał go ojcu, który był niezwykle rozbawiony Twoim c.[?] pismem i nie mógł zrozumieć, dlaczego uważamy go za niecenzurowany. Stanowczo Twój Stary coraz bardziej mi się podoba i nie rozumiem, skąd taki ponury, ale (kochany typus[?]) jak Ty do takiego rodzica. Natomiast Tros coraz mniej mi się podoba, chociaż stara się okazać z jak najlepszej strony. Snob, zarozumialec i w miarę inteligentny. Wiem, że jesteś innego zdania. A ponadto jest przekonany, że T.P.[tj. Tadeusz Perl] „karierę dziennikarską” zawdzięcza jemu. Ale to nieważne. U nas coraz smutniej. Uniwersytet […] już pieczęcie fioletowe i czerwone, czy w innych kolorach, ale piętnuje naszych legitymacjami w jasnej oprawie podczas gdy wszystkie są w ciemnej. Dziś był na U.J. dzień bez Żydów, bo podobno jakaś bojówka „żydo-komunie” pobiła kilku endeków. Realizację tego obserwowałam z tramwaju, widok dużo otuchy dodawał mi - - - Z prasy polskiej znasz już treść ostatnich dekretów. Wrażenie przygnębiające, nawet w społeczeństwie aryjskim. Masz rację, Tad, że naszym zadaniem – to nawóz dla przyszłych pokoleń. Ale ja sobie jednak pozwalam na luksus buntu [?]. Przez ostatnie kilka tygodni Żydy były pod wrażeniem uchodźców niemieckich. Patron, który pracuje w komitecie, opowiadał mi historie, przyczem rzeczywistość idzie w konkury z najbardziej wybujałą fantazją, nabierając od czasu do czasu charakteru groteskowego. W […], gdzie jest schronisko dla wygnańców, bawi jakiś pan z 9-mies. dzieckiem. Gdy plugawcy przyszli po niego do domu w Berlinie i kazali mu pójść na policję, dziecko rozpłakało się, zabrał je ze sobą, przypuszczając, że zaraz wróci, ale wrócił na łono Polski.
Jakiś inżynier, gdy przyszli po niego, przypuszczając, że chcą go zarekwirować do pracy przymusowej, zdjął ubranie dobre i włożył stare, podarte, zostawił płaszcz w domu i tak w ubraniu podartym i dziurawym odstawiono go do nas. Moc już umarło [?], nędza, głód i choroba – to towarzysze uchodźców. Prasa zagraniczna rozpisuje się zapewne szeroko o tym, u nas cenzura zabrania, ale nie wyobrażasz sobie, aby mogli i byli w stanie oddać ten bezmiar upodlenia. Już mocno po pierwszej, papierosy też mi się wykończyły, wobec tego i list trzeba zakończyć.
Ostatnio jakoś idzie. Dużo staję stosunkowo, nieźle się czuję przed kratką [?] sądową, szkoda tylko, że w najbliższym czasie trzeba będzie to zlikwidować. Wiesz, Tad, okazuje się jednak, że wygodniej jest być a. adw. [aplikantem adwokackim?] niż a[dwokatem] sąd[owym]. W tym tygodniu ze spraw zawodowych zarobiłem jakieś 40 zł, nie przepracowując się wcale i stanowczo miałeś rację, żeś mi zabronił pracować u K[…]. Czuję się znacznie lepiej. Bóle są, ale w stosunku do zeszłego roku znikome. Jest to skutek regularnego i lepszego odżywiania się, i codziennych 2-godz. odpoczynków. Wyglądam znacznie lepiej, mimo że jestem po grypie, która mi w spadku zostawiła katar taki, że jak mój patron twierdzi, chustkę powinnam przymocować do nosa. Przez ten katar straciłam okazję do zarobienia 10 zł, nie mogłam pojechać na wizję Babic, ale pocieszam się, że zarobił Mendelson, porządny chłopak. Za każdym razem z uznaniem mówił o Twoich pracach, przesyłając Ci pozdrowienia i rozumiesz, jaka byłam ważna, w Twoim imieniu duma mnie rozpierała, Tadziku, czy nie uważasz, że zbieranie laurów od naszych kolegów dla Ciebie wchodzi w zakres obowiązków pełnomocnika, sekretariatu T.P. na Polskę.
Pozatem czytam ostatnio moc, zdarza się często i gęsto, że Twoja przyjaciółka do godz. 5. nad ranem czyta. W tej chwili nęci [?] mnie [?] „Wojowniczy duch” Pearl S. Buck. Nie mogę się oprzeć pokusie, dość plotek, Tojwie – narazie dobranoc
Pestka.
Praca w Związku idzie normalnie. Organizuję sekcję producentów, trochę pracy z tym dość ciekawej.

List do Tadeusza Perla

Kern, Paulina

1938-11-26

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

drzeworyt - Przedstawienie - kompozycja pionowa - czterech postaci kobiecych: dwóch stojących z przodu, ubranych, i dwóch, nagich, w ruchu, na drugim planie, z nagimi dziećmi. Dwoje dzieci trzymanych na rękach kobiet z pierwszego planu, poniżej jedno, tyłem, wyciągające jedną rękę ku kobiecie po lewej, a drugą trzymające rękę drugiego dziecka, widocznego z boku. Kobiety z drugiego planu trzymają po jednym dziecku za rękę. Jedno dziecko po lewej u dołu, siedzące, widoczne z przodu, w lewej ręce trzyma kwiat, ma założone okulary.Po lewej przedstawienie drzew, niewiele wyższych od kobiet z centrum kompozycji. Tło po prawej ciemne z licznymi kreskami, tło po prawej u góry - ciemne. Krańcowe części odbitki podmalowane na jasno gwaszem (pod którym jednak widoczna jest ciemna farba drukarska), gwasz nałożony także miejscowo w głównej części kompozycji, zwłaszcza przy sylwetkach postaci.

Kobiety i dzieci – wersja robocza

drzeworyt

Siemaszko, Olga

1937

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

drzeworyt - Przedstawienie - kompozycja pionowa - czterech postaci kobiecych: dwóch stojących z przodu, ubranych, i dwóch, nagich, w ruchu, na drugim planie, z nagimi dziećmi. Dwoje dzieci trzymanych na rękach kobiet z pierwszego planu, poniżej jedno, tyłem, wyciągające jedną rękę ku kobiecie po lewej, a drugą trzymające rękę drugiego dziecka, widocznego z boku. Kobiety z drugiego planu trzymają po jednym dziecku za rękę. Jedno dziecko po lewej u dołu, siedzące, widoczne z przodu, w lewej ręce trzyma kwiat, ma założone okulary.Po lewej przedstawienie drzew, niewiele wyższych od kobiet z centrum kompozycji. Tło po prawej ciemne z licznymi kreskami, tło po prawej u góry - ciemne.

Kobiety i dzieci

drzeworyt

Siemaszko, Olga

1937

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Znaleziono 17 obiektów

Kolekcje

11

Ścieżki edukacyjne

6

Brak wyników

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd